WITAMY W KLUBIE PRZYJACIÓ£ MUSZELEK, TUTAJ KA¯DY ZNAJDZIE CO¦ DLA SIEBIE;)
¯o³nierz do ¿o³nierza:
- Mia³em wczoraj przepustkê i by³em u dziewczyny.
- I jak by³o?
- Wali³em ca³± noc...
- Uuuuuuu...
- ...I mi nie otworzyli.
***
Przychodzi baba z córk± do lekarza. Córka jest piêkna i seksowna. Lekarz od razu ka¿e siê jej rozebraæ. Baba protestuje:
- Ale¿ panie doktorze, to ja jestem chora!
- To proszê pokazaæ gard³o - mówi lekarz.
***
Przychodzi ksi±dz po kolêdzie do rodziny Jasia i oczywi¶cie zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytañ:
- A ile masz lat?
- Siedem...
- A do ko¶ció³ka chodzisz?
- Chodzê...
- Co niedziela?
- Co niedziela...
- Z ca³± rodzin±?
- Z ca³±...
- A do, którego?
- Do Carrefoura....
Offline
Offline
Stewardessa dosta³a polecenie od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowa³a pasa¿erów o tym, ¿e samolot ma awariê i za kilka chwil siê rozbije. Stewardesa wychodzi do pasa¿erów i pyta:
- Czy wszyscy maj± paszporty?
Pasa¿erowie z entuzjazmem odpowiadaj±:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podnios± i zamachaj±.
Pasa¿erowie podnosz± paszporty w górê i rado¶nie machaj±.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad g³ow±, rolujemy... cia¶niutko, cia¶niutko...
Pasa¿erowie entuzjastycznie zwijaj± dokumenty, cia¶niutko...
- A teraz niech wszyscy wsadz± sobie je g³êboko w du*ê, ¿eby zw³oki da³o siê ³atwo zidentyfikowaæ...
Offline
Wielki, ogromny, wielopiêtrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcê, daj±c mu jeden dzieñ okresu próbnego ¿eby go przetestowaæ.
Po zamkniêciu wzywa szef nowego sprzedawcê do biura:
- No to ile dzi¶ zrobi³ pan transakcji? - pyta sprzedawcê.
- Jedn±, szefie.
- Co? Jedn±?! Nasi sprzedawcy maj± ¶rednio od sze¶ædziesiêciu do siedemdziesiêciu transakcji w ci±gu dnia! Co pan robi³ przez ca³y dzieñ? A w³a¶ciwie to ile pan utargowa³?
- Trzysta osiemdziesi±t tysiêcy dolarów.
Szefa zatka³o.
- Trzy... sta osiem... dziesi±t tysiêcy? Na Boga, co pan sprzeda³?!
- No, na pocz±tku sprzeda³em ma³y haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesi±t tysiêcy?
- Potem przekona³em klienta ¿eby wzi±³ jeszcze ¶redni i du¿y haczyk. Nastêpnie przekona³em go, ¿e powinien wzi±æ jeszcze ¿y³kê. Sprzeda³em mu trzy rodzaje: cienk±, ¶redni± i grub±. Wdali¶my siê w rozmowê. Spyta³em gdzie bêdzie ³owiæ. Powiedzia³, ¿e na Missouri, dwadzie¶cia mil na pó³noc. W zwi±zku z tym sprzeda³em mu jeszcze porz±dn± wiatrówkê, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, poniewa¿ tam mocno wieje. Przekona³em go, ¿e na brzegu ryby nie bior±, no i tak poszli¶my wybraæ ³ód¼ motorow±. Spyta³em go jakie ma auto i wydusi³em z niego, ¿e do¶æ ma³e aby odwie¼æ ³ód¼, w zwi±zku z czym sprzeda³em mu przyczepê.
- I wszystko to sprzeda³ pan cz³owiekowi, który przyszed³ sobie kupiæ jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszed³ z zamiarem kupienia podpasek dla swojej ¿ony. Zaproponowa³em mu, ¿e skoro w weekend nici z seksu to mo¿e pojecha³by przynajmniej na ryby...
Offline
Nauczycielka pierwszej klasy, mia³a k³opoty z jednym z uczniów.
-Jasiu, o co ci chodzi?
-Jestem za m±dry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem m±drzejszy od niej! My¶lê, ¿e te¿ powinienem byæ w trzeciej klasie!
Nauczycielka zabra³a Jasia do gabinetu dyrektora, wyja¶ni³a dyrektorowi ca³± sytuacjê. Dyrektor postanowi³ zrobiæ ch³opcu test i je¶li nie odpowie na pytania to bêdzie musia³ wróciæ do pierwszej klasy i nie sprawiaæ wiêcej ¿adnych k³opotów. Nauczycielka siê zgodzi³a. Jasiowi wyt³umaczono wszystkie warunki i zgodzi³ siê na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
-Ile jest 3 x 3?
-9.
-Ile jest 6 x 6?
-36.
I Jasiu odpowiada³ na ka¿de pytanie, które wymy¶la³ dyrektor.
-My¶lê, ¿e Jasiu mo¿e i¶æ do trzeciej klasy.
Nauczycielka spyta³a czy i ona mo¿e zadaæ Jasiowi kilka pytañ? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili siê.
-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
-Nogi.
-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
-Kieszenie.
-Co zaczyna siê na "K" koñczy na "S", jest ow³osione, zaokr±glone, smakowite i zawiera bia³awy p³yn?
-Kokos
-Co wchodzi twarde i ró¿owe a wychodzi miêkkie i klej±ce?
Oczy dyrektora otworzy³y siê naprawdê szeroko ale zanim zd±¿y³ powstrzymaæ odpowied¼ Jasia, Jasiu powiedzia³.
-Guma do ¿ucia.
-Co robi mê¿czyzna stoj±c, kobieta siedz±c, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzy³ szeroko oczy ale zanim zd±¿y³ siê odezwaæ... Jasiu:
-Podaje d³oñ.
-Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
-OK - powiedzia³ Jasiu
-Wk³adasz we mnie swój dr±g. Przywi±zujesz mnie. Jest mi mokro wcze¶niej ni¿ tobie.
-Namiot
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz siê mn±, kiedy siê nudzisz. Dró¿ba zawsze ma mnie pierwsz±.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widaæ, ¿e jest nieco spiêty.
-Obr±czka ¶lubna
-Mam ró¿ne rozmiary. Gdy nie czujê siê dobrze, kapiê. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz siê dobrze.
-Nos
-Mam twardy dr±¿ek. Mój szpic zag³êbia siê. Wchodzê z dr¿eniem.
-Strza³a
Dyrektor odetchn±³ z ulg± i mówi:
-Wy¶lijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesiêæ pytañ ¼le odpowiedzia³em!
Offline
test na gejostwo
1. Je¿eli jeste¶ powy¿ej 30-tki i masz kaloryfer (sze¶ciopak, czy jak to tam zwaæ) w miejscu brzucha, jeste¶ gejem. Oznacza to, ¿e nie wychla³e¶ odpowiedniej ilo¶ci piwska siedz±c z kumplami w pubie tylko spêdzi³e¶ ten czas na jakich¶ calaneticsach-sriksach i diecie.
2. Je¿eli masz kota, jeste¶ gejem. Kot jest jak pies, tylko strasznie gejowaty. Wiecznie siê wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny w dotyku, no mo¿e poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy ¿eby mu daæ je¶æ. I pomy¶l jak wo³asz psa... "Kiler, chod¼ tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak kota... "Puszu¶, chod¼ do taty... no chod¼, kochany kotek". Jeeezuu, jeste¶ klinicznym przypadkiem.
3. Je¿eli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, mo¿esz byæ pewien, jeste¶ królem gejów. Facet powinien ssaæ: ¿eberka z grilla, palce jak zje golonkê, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozosta³e to tylko trening do ssania El Dicko.
4. Je¿eli nie potrafisz za³atwiæ siê w miejskiej toalecie, albo wyszczaæ w kiblu na parkingu jeste¶ na prostej drodze do gejowskiego zwi±zku. Wszyscy to wiedz±: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to przyjdzie ochota.
5. Je¿eli pijesz bezkofeinow± kawê z odt³uszczonym mlekiem jeste¶ ciot±. Kawa jest po to by byæ mocn± i aromatyczn±. Nigdy facet nie zamówi podwójnej Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje s³odzik. Je¿eli trzyma³e¶ kiedykolwiek Nutra Sweet w ustach, mo¿esz tam równie¿ trzymaæ wiesz co.
6. Je¿eli znasz nazwy wiêcej ni¿ sze¶ciu kolorów albo czterech ró¿nych deserów, równie dobrze mo¿esz daæ na swoim ty³ku info: "wjazd wolny". Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczaj±co miejsca na temu podobne duperele, pamiêtaj±c nazwiska wszystkich zawodników w pierwszoligowych klubach wiêkszo¶ci europejskich krajów, do tego F1, NHL, NASCAR i PGA. Je¿eli wiesz co to jest "Chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jeste¶ pedziem. O! I je¶li znasz jak±kolwiek nazwê materia³u (za wyj±tkiem jeansu).
7. Je¿eli prowadzisz samochód z dwoma rêkoma na kierownicy jeste¶ gejem. Prawdziwy facet k³adzie na kierownicy drug± rêkê tylko po to ¿eby zatr±biæ na wolno jad±cego frajera przed nim. Resztê czasu rêka spêdza prze³±czaj±c CD, trzymaj±c hamburgera lub piwo albo bawi±c siê kociakiem na siedzeniu obok.
8. Je¿eli lubisz romantyczne komedie lub francuskie filmy, Mon-frere, Vous etes le Gay! Jedyny moment kiedy jest to akceptowalne je¿eli robisz to z kobiet±, która wie jak odp³aciæ za to po¶wiêcenie. Je¿eli ogl±dasz to sam, lub z koleg± jest to rezultatem SGS (Syndrom Geja Samoistnego), co niestety... przydarza siê.
Offline
pierwszy raz
Do dzi¶ pamiêtam mój "pierwszy raz" z kondomem, mia³em 16 lat albo co¶ oko³o. Poszed³em do sklepu kupiæ paczkê prezerwatyw. Za lad± sta³a przepiêkna kobieta, która najprawdopodobniej wiedzia³a, ¿e nie mam do¶wiadczenia w "tych" kwestiach. Poda³a mi paczkê i zapyta³a, czy wiem, jak tego u¿ywaæ. Szczerze odpar³em: nie. Tak wiêc otworzy³a paczkê, wyjê³a jednego i rozwinê³a na kciuku, po czym poleci³a sprawdziæ, czy jest na miejscu i czy mocno siê trzyma. Najprawdopodobniej musia³em wygl±daæ na osobê, która nie do koñca zrozumia³a to, co powiedzia³a, wiêc rozejrza³a siê po sklepie, podesz³a do drzwi i zamknê³a je. Chwyci³a mnie za rêkê i wci±gnê³a na zaplecze, gdzie zdjê³a z siebie bluzkê. Po chwili zdjê³a te¿ stanik. Spojrza³a na mnie i zapyta³a: Czy to ciê podnieca? No có¿, by³em tak zaskoczony tym wszystkim, ¿e tylko kiwn±³em g³ow±. Wtedy powiedzia³a, ¿e czas na³o¿yæ prezerwatywê. Kiedy j± nak³ada³em, ona zrzuci³a spódniczkê, zdjê³a majteczki i po³o¿y³a siê na stole. No dawaj, powiedzia³a, nie mamy zwyt wiele czasu. Tak wiêc po³o¿y³em siê na niej. To by³o cudowne, szkoda, ¿e nie wytrzyma³em zbyt d³ugo... PUF, i by³o po sprawie...
Spojrza³a siê na mnie przera¿ona:
"Jeste¶ pewien, ¿e na³o¿y³e¶ prezerwatywê?"
Odpowiedzia³em tylko "No pewnie" i podnios³em kciuk, by jej pokazaæ.
Offline
Pewnego wieczoru zaj±czek mówi:
- Nied¼wied¼, idê sobie popiæ, wiêc gdy wrócê i bêdê gada³ g³upoty to mnie nie bij. Nied¼wied¼ kiwn±³ g³ow± i po³o¿y³ siê spaæ, a zaj±c wyszed³. Nastepnego dnia zaj±c budzi siê ca³y poobijany. Wkurzony pyta nied¼wiedzia:
-Ty stary.. Co to ma znaczyæ?!
-S³uchaj zaj±c... Jak powiedzia³e¶, ¿e moja matka jest star± krow±.. powstrzyma³em siê.. jak powiedzia³e¶, ¿e mój ojciec to ch**powstrzyma³em siê. Ale jak zrobi³e¶ kupê na ¶rodku norki, powtyka³e¶ zapa³ki i powiedzia³e¶ "je¿yk dzisiaj ¶pi z nami" to ci przywali³em!
Offline
Tusk i Kaczyñski maj± st³uczkê. Wysiadaj± z aut i Kaczyñski mówi:
- Wiesz Donald, to chyba jaki¶ znak ta st³uczka, mo¿e jednak dogadamy siê jako¶ jeszcze.
- No dobra, niech ci bêdzie, mo¿emy przedyskutowaæ jeszcze pewne tematy.
- To co? Zgoda?
I podaj± sobie rêce na zgodê. Kaczyñski wyci±ga piersiówkê i mówi:
- Wypijmy za to - i podaje Tuskowi.
Tusk poci±ga ³yczek, podaje Kaczyñskiemu, a ten zakrêca butelkê i chowa do kieszeni. Na to Tusk:
- Co ty, nie pijesz?
- Nie, czekam na policjê...
Offline
Poszed³ my¶liwy do lasu. Zauwa¿y³ nied¼wiedzia.
"Zabijê go" - pomy¶la³ sobie. Strzela, a nied¼wied¼ jeden unik, drugi unik, my¶liwy nie móg³ trafiæ. Nied¼wied¼ dogoni³ my¶liwego:
- Chcia³e¶ mnie zabiæ, wiêc teraz masz 2 wyj¶cia: albo rozerwê ciê na strzêpy, albo dasz mi du*y...
My¶liwy to przemy¶la³ i wybra³ drug± opcjê. Wkurzony wróci³ do domu
- Nie darujê mu tego!
Kupi³ sobie dwururkê i do lasu. Znalaz³ nied¼wiedzia i strzela, a nied¼wied¼ znowu, jeden unik, drugi unik - sytuacja sie powtórzy³a, nied¼wied¼ dogoni³ my¶liwego:
- Oj, my¶liwy... nie ma wyj¶cia, znasz regu³y gry, nastawiaj siê.
My¶liwy wróci³ do domu jeszcze bardziej wkurzony, kupi³ sobie ka³acha i z powrotem do lasu. Pu¶ci³ ca³± seriê, a nied¼wied¼ uniki, zas³ania siê drzewami, uchyla. Nied¼wied¼ ponownie go dogoni³:
- Oj, co¶ mi sie wydaje, ¿e ty wcale nie przychodzisz mnie zabiæ!
Offline
Przyszed³ facet do sauny, w drzwiach spotka³ dealera, który zapropowowa³ mu "dobry towar do spalenia", ale drogi. Facet kupi³. Usiad³ w saunie i zapali³ skrêta. Pali, pali i nic. Zdenerwowany wybiega w rêczniku i pyta portiera gdzie facet, który tu przed chwil± sta³.
- W³a¶nie wsiada do auta.
Facet szybko z³apa³ taksówkê i pêdz± za odje¿d¿aj±cym dealerem. Nagle taksówkarz zgubi³ drogê i wjechali do lasu. Zrobi³o siê ciemno i auto siê zepsu³o. Taksówkarz wystraszy³ siê i uciek³. Nagle zacz±³ padaæ ¶nieg i w oddali s³ychaæ by³o wycie wilków. Facet poczu³ potrzebê, wiêc wyszed³ z auta ¶ci±gn±³ rêcznik kucn±³ i...
W tym momencie kto¶ go ³apie za ramiê i pyta:
- Co ty, k***, robisz?
- S*am.
- W saunie?
Offline